sobota, 29 listopada 2014

Prosto z Kaczogrodu

...zawitały na kanwę kolejne postaci Disney'a. Oto Don we własnej osobie. Chyba musiał bardzo narozrabiać, że taki skruszony :)))


I młoda parka. Jakże różne charakterki :):


Kolejne kwadraciki SAL-owe na kołderkę uśmiechową :)

Czy wiecie, że pewien wydawca gazety, w której zatrudnił się Disney, zwolnił go z pracy, zarzucając mu brak wyobraźni i dobrych pomysłów? 
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze związane z muchomorami :)
Pa

sobota, 22 listopada 2014

Jest robótka! Takie nasze wspólne, robótkowe CANDY bezwarunkowe :)

Kliknij w baner, a wszystko stanie się jasne :)
Koniecznie zajrzyj też tu, żeby zobaczyć, jak wyglądają podopieczni, ich dom. No i jak potrafią cieszyć się z każdej kartki i każdego drobiazgu. Przyjaźń i miłość potrzebne od zaraz. Kilogramy, tony miłości!

Jest też moja, nowa robótka :) Została wyprasowana i sfotografowana dziś, koło godziny 16.00 i zaraz dzielę się nią z Wami :)
Jest to wzorek Ulrike Blotzheim. Lubię bardzo jej projekty za ich baśniowość. Bo trzeba Wam wiedzieć, że ja wciąż kocham klimat baśni dla dzieci. Z tęsknoty za światem sprawiedliwym, gdzie dobro zwycięża, cierpliwość i pokora w końcu zostają nagrodzone, gdzie cały Kosmos pomaga pozytywnemu bohaterowi w dobrej sprawie, biedny staje się bogaty i nie przewraca mu się w głowie od tego bogactwa a potem wszyscy żyją długo i szczęśliwie :) 


Wzór niemieckiej projektantki Ulrike Blotzheim
Len Belfast 32 ct kolor naturalny
nici DMC
krzyżyki i półkrzyżyki wykonywane dwiema nitkami co dwie nitki tkaniny
supełki ("francuskie knoty"): trzykrotne owinięcie wykonane dwiema nitkami 
wysokość obrazka 14,5 cm

I kilka innych ujęć:

Kupiłam ostatnio takie białe ramko-tamborki i planuję oprawić moje muchomory w jeden z nich...



Pasuje wielkością ten większy. Jak myślicie, będzie dobrze?



Dziękuję za Waszą obecność, za każde dobre słowo. Niech dzisiejszy wieczór będzie romantyczny i czarowny jak ta ośnieżona latarnia :)

wtorek, 18 listopada 2014

Mój wtorek...

...rozpoczął się wspaniale!
A to za sprawą Chagi, bo z samego rana otrzymałam nagrodę wygraną w ogłoszonym przez Nią konkursie. Jak Wam wiadomo, jest nim ten cudny medalion i etui do jego przechowywania :)


Niesłychanie misterna praca! Nitka w nitkę :)

Oczywiście przymiarkę do sukienki i różnych bluzek już mam za sobą, teraz tylko czekam na stosowną okazję, by się wystroić :)

Razem z tym zjawiskowym, różanym kompletem przyleciały, ku mojej wielkiej uciesze, trzy kwadraty kanwy. Świetnie, bo moja już się skończyła i zamówić więcej nie zdołam, a ochota na Disney'a nie przechodzi :)
Za wszystko raz jeszcze DZIĘKUJĘ najserdeczniej :)

Tymczasem na moim tamborku powolutku przybywa bieli i czerwieni :) Obrazek pięknieje i raduje coraz bardziej.



Wdzięczna za Waszą ciągłą obecność u mnie, wszystkim ślę moc buziaków :)

niedziela, 16 listopada 2014

Kochamy saksofon?

Moja propozycja dla Was na niedzielne popołudnie i wieczór jest taka:






A na moim tamborku dzieje się tak:

Uściski przesyłam :)

środa, 12 listopada 2014

wtorek, 11 listopada 2014

Trzy ary Polski i znacznie mniej krzyżyków

Pomyślności Naszej Ojczyźnie


Witajcie kochani :) Zachęcam do obejrzenia, ja się wzruszyłam. Cieszę się bardzo, że w Warszawie stanął maszt wolności, ale jeszcze bardziej cieszą mnie tacy Obywatele Naszego Kraju, jak ten Pan z filmiku :)
Wpadam dziś do Was z kolejnym moim hafcikiem, który wczoraj skończyłam :) To dalej motywy Disney'a :) Tym razem jeden z dzieciaków psa Pluto.
Wyznam szczerze, że ten motyw wybrałam nie tylko z powodu zabawnego psiaka, ale też ze względu na piłkę, bo dokładnie taką, czerwoną w żółte gwiazdki, miałam w dzieciństwie :)


Spieszyłam się z jego wyhaftowaniem i nie zrobiłam ani jednej fotki w trakcie pracy, ale żeby nie było, że haft cudzy, pokazuję lewą stronę ;)


Muszę też podzielić się swoją radością z wygranej w zabawie u Chagi!
Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy oddali głos na moje zdjęcie :) Gdy tylko otrzymam nagrodę, zaraz się pochwalę :)

Wspaniałego świętowania, pięknej pogody! Dziś rano u mnie pod oknem było tak:




czwartek, 6 listopada 2014

Na ryby by...?

Dzień dobry :)
Szybko i na temat, bo pędzę za chwilkę do lasu.
Goofy złapany na wędkę - kolejny kwadracik kołderkowy gotowy :)


Ogromnie dziękuję za wszystkie życzenia i komentarze pod ostatnim wpisem, życzę wspaniałego dnia!
Pa